Wady i zalety prowadzenia indywidualnej działalności gospodarczej

Zapewne głęboko się zastanawiasz  - "być na swoim" czy może jednak "na etacie". Nie ulega wątpliwości, że prowadzenie działalności gospodarczej na własny rachunek jest nie tylko sposobem na podniesienie swojej aktywności na rynku pracy, ale również na spełnienie własnych oczekiwań, na sprostanie własnym marzeniom i potrzebom, których nie zaspokajają istniejące warunki.
 
Założenie własnej firmy to między innymi stworzenie miejsca pracy dla siebie i dla innych, często znajomych, rodziny itp. Może być to interes długoterminowy, który pozwoli na zapewnienie przyszłości dzieciom i nam samym. Jednak prowadzenie działalności gospodarczej to nie tylko szereg zalet, ale także sporo wad. To, które z tych czynników przeważą zależy jedynie od chęci danej osoby do podjęcia się pewnych zobowiązań i do wprowadzenia zmian do swojego życia. Jednoznacznie wiąże się więc z motywacją, czyli czymś co popycha nas do działania, do podejmowania się, nie zawsze pewnych i jasnych zadań. Aby własną motywację pobudzić, należy zapoznać się z tym, co nas czeka, w przypadku podjęcia decyzji o założeniu własnej działalności gospodarczej.

Bilans opisanych tu zalet i wad prowadzenia działalności gospodarczej pomoże podjąć decyzję osobie wahającej się co do podjęcia, bądź nie, działalności na własną rękę. Jeżeli boisz się bezpośredniego ryzyka, związanego z rozwiązaniem stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą i podjęciem własnej działalności (która może okazać się niedochodowa), może warto pokusić się o spróbowanie i zarejestrowanie działalności nie kolidującej z działalnością pracodawcy, będąc jednocześnie u niego nadal zatrudnionym. W ten sposób można zminimalizować początkowe koszty utrzymanie firmy, związane chociażby z tym, że w takiej sytuacji należy płacić jedynie ubezpieczenie zdrowotne, bowiem podatek dochodowy, świadczenia emerytalne itd. płacone są przez zakład pracy.

 
GŁOS NA „TAK" GŁOS NA „NIE"
Satysfakcja z tworzenia nowych rzeczy i poczucie, że udało nam się zrealizować podjęty cel Nieustanny brak poczucia bezpieczeństwa na rynku. Chyba że osiągnie się pozycję potentata w swej dziedzinie.
Poprawa sytuacji finansowej - choć nie zawsze widoczne jest to na początku działalności oraz często bywa zależne od koniunktury na rynku czy od ogólnej sytuacji gospodarczej w kraju, gdzie prowadzimy działalność. Brak efektów finansowych jest często zauważalny w sytuacji, gdy otwieramy firmę, w którą należy na początku sporo zainwestować. Jest to odczuwalne tym bardziej w sytuacji, gdy przed założeniem działalności gospodarczej osoba ta była bezrobotna. Jednak należy pamiętać, że istnieje wiele organizacji wspierających przedsiębiorczość. Nie jesteś sam Nieustanne zabiegi o utrzymanie odpowiedniego poziomu sprzedaży usług lub produktów, z czym wiążą się kolejne inwestycje, badania rynku itp.
Pewność zatrudnienia - dopóki firma będzie istniała, to nikt nas z niej nie wyrzuci, nie rozwiąże z nami umowy o pracę itp. Podjęcie ryzyka niepowodzenia przedsięwzięcia.
Niejednokrotnie osoby, które otworzyły własną działalność, stwierdzają, że rezygnacja z etatu była dla nich opłacalna finansowo. Wiąże się to z ponoszeniem kosztów, które można odpisać od podatku. Te wydatki jednak muszą być ściśle związane z prowadzoną działalnością. "nadgodziny". Ty decydujesz, w jaki sposób zaplanujesz dzień, choć często będziesz musiał poświęcić więcej niż 8 godzin na pracę.
Duża niezależność i elastyczność w wyborze sposobu wykonywania określonych i wymaganych przez charakter pracy działań. Konieczność prowadzenia dodatkowej dokumentacji podatkowej, ZUS i borykania się z biurokracją, w jej pejoratywnym znaczeniu.
Większa satysfakcja, gdy pracuje się dla siebie, niż dla kogoś. Od prowadzących samodzielną działalność gospodarczą wymaga się bezwzględnego dostosowania się do przepisów kodeksu pracy, zasad higieny pracy i bezpieczeństwa. Wszelkie te przepisy są niestety często zmieniane i należy monitorować te zmiany.
Niskie koszty założenia i prowadzenia działalności. Podjęcie odpowiedzialności finansowej i prawnej, zarówno za siebie, jak i za pracowników całym swoim majątkiem.
Mała firma jest elastyczna i szybko reaguje na zmiany w otoczeniu gospodarczym.  

 

Pomorskie urzędy pracy skutecznie wspierają region

Przekazywanie pomocy antykryzysowej przedsiębiorcom było w tym roku priorytetem dla urzędów pracy na Pomorzu. Jednocześnie realizowały one swoje dotychczasowe zadania, pomagając osobom poszukującym zatrudnienia i wspierając pracowników oraz pracodawców.

Mijający rok był dla pomorskich urzędów pracy szczególny ze względu na pandemię koronawirusa. Ich głównym zadaniem było łagodzenie jej skutków poprzez przekazywanie antykryzysowego wsparcia finansowego. Pozwoliło ono objąć pomocą łącznie 164,2 tys. przedsiębiorców i pracodawców oraz ochronić 207,9 tys. miejsc pracy na Pomorzu.

Miliardy na pomoc pomorskim firmom

- Zaczynaliśmy rok nieświadomi tego, co nas czeka. Do dyspozycji było ponad 100 mln zł [na aktywizację osób bezrobotnych – red.]. Przyszedł jednak kryzys, pandemia i proporcje się odwróciły – mówi Michał Bruski, kierownik Wydziału Programów Rynku Pracy w WUP w Gdańsku.
Od początku kwietnia Marszałek Województwa Pomorskiego, za pośrednictwem Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku, pozyskuje dodatkowe środki z Funduszu Pracy, które systematycznie trafiają do powiatowych urzędów pracy. Są one przeznaczane na pomoc antykryzysową, dzięki nim PUP-y mogą udzielać przedsiębiorcom mikropożyczek, a także przekazywać dofinansowanie części kosztów związanych z wynagrodzeniami czy prowadzeniem działalności gospodarczej.
Według stanu z 17 grudnia dysponujemy ponad 1 mld i 100 mln zł z Funduszu Pracy. A zatem pula, którą obsłużono zwiększyła się dziesięciokrotnie – dodaje Michał Bruski.
Pomorskie firmy wspierają również środki w ramach Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, przeznaczone na dofinansowanie do wynagrodzeń pracowników. Ich przekazywaniem zajmuje się WUP w Gdańsku, kwota wsparcia, które trafiło do przedsiębiorców to 578 mln zł (zgodnie ze stanem na 18 grudnia).

Pomimo pandemii urzędy wspierają Pomorzan na rynku pracy

Mimo dodatkowych obowiązków, a także obostrzeń sanitarnych związanych z pandemią, które miały wpływ na formę kontaktu z klientami, powiatowe urzędy pracy realizowały jednocześnie swoje dotychczasowe zadania.
Do końca listopada 2020 r. obsłużyły one 113,6 tys. osób bezrobotnych, a także aktywizowały 12,7 tys. osób poszukujących pracy np. poprzez staże, szkolenia czy dotacje na rozpoczęcie działalności. Wspomogły także 36,3 tys. osób, które powróciły na rynek pracy.
– Ze wsparcia powiatowych urzędów pracy skorzystało również 8,8 zatrudnionych. Poprzez szkolenia z Krajowego Funduszu Szkoleniowego na kwotę 14,8 mln zł podnieśli oni swoje kwalifikacje, co w efekcie wzmocniło potencjał firm, w których pracują – uzupełnia Michał Bruski.
Pomorskie PUP-y wspierały także pomorskie firmy w zatrudnianiu cudzoziemców – do końca listopada wydano 114,6 tys. oświadczeń o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcom oraz 1,9 tys. zezwoleń na pracę sezonową.
 

Każdego dnia tworzą warunki do rozwoju zawodowego mieszkańców

Bardzo dobra znajomość potrzeb lokalnego rynku pracy, partnerska współpraca z pracodawcami, świadczenie wysokiej jakości usług poradnictwa zawodowego czy dopasowanie narzędzi aktywizacji do indywidualnych predyspozycji osoby bezrobotnej to czynniki, które sprawiają, że powiatowe urzędy pracy na Pomorzu skutecznie pomagają mieszkańcom rozwijać się zawodowo.
Mierzą to wskaźniki, które ustalane są niezależnie przez ministerstwo odpowiedzialne za dział pracy. Wśród nich jest efektywność zatrudnieniowa PUP-ów w zakresie podstawowych form aktywizacji zawodowej (są to np. staże, dotacje na podjęcie działalności gospodarczej). W 2019 r. na Pomorzu osiągnęła ona wysokość aż 90,2 proc. (w kraju wskaźnik ten wyniósł 85,5 proc.), co oznacza, że pomorskie powiatowe urzędy pracy pracują powyżej ustalonej normy.
 W zakresie efektywności zatrudnieniowej, w kontekście szkoleń, jesteśmy bezkonkurencyjni od lat – mówi Michał Bruski.
W 2017 r. wskaźnik ten wyniósł 77,8 proc. (średnia krajowa 60,7 proc.), rok później 80,6 proc. (w kraju było to 65,5 proc.), a w 2019 r. aż 84,1 proc. (w kraju to 66,2 proc.), co dało pomorskim PUP-om pierwsze miejsce w skali kraju.
– Oznacza to, że codzienne zaangażowanie powiatowych urzędów pracy w tworzenie warunków do rozwoju zawodowego pomaga Pomorzanom nabywać nowe kwalifikacje, a w efekcie zwiększać ich szanse na zatrudnienie – reasumuje Michał Bruski.

Załączniki

prezentacja_XII.2020
prezentacja_XII.2020.pdf 460 KB