Powstała w ubiegłym roku Platforma skupia różne środowiska – w tym pomorskie urzędy pracy, agencje zatrudnienia, przedsiębiorców, organizacje pozarządowe. Jej utworzenie zainicjował Wojewódzki Urząd Pracy w Gdańsku, który obecnie koordynuje działania w ramach Platformy.
- Zależy nam na tym, żebyśmy współdziałali i znali swoje obszary, w których jesteśmy ekspertami i mamy moce przerobowe. Dzięki temu będziemy mogli jeszcze lepiej działać na rzecz migrantów na Pomorzu, aby jeszcze lepiej ich wspomóc. W tej współpracy i synergii działań widzę naszą przyszłość – tak o idei Platformy mówiła Izabela Jezierska podczas spotkania zorganizowanego przez WUP w Gdańsku w ramach tej inicjatywy.
Odbyło się ono 15 listopada w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego, a jego tematem był migracyjny obraz Polski i Pomorza w kontekście globalnego rynku pracy.
Polska dopiero zaczyna być krajem imigracji
Dane statystyczne obrazujące sytuację migrantów w Polsce na rynku pracy przedstawił prof. Paweł Kaczmarczyk, dyrektor Ośrodka Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego. Pokazują one, że Polska dopiero w ostatnim dziesięcioleciu stała się krajem imigracji. Rola pracowników cudzoziemskich wzrosła m.in. w takich sektorach, jak rolnictwo, budownictwo, usługi niewykwalifikowane, a obecnie rośnie w przemyśle, handlu czy logistyce. Prof. Kaczmarczyk mówił także o ekspertach, szczególnie pożądanych na rynkach pracy.- Specjaliści budzą najwięcej emocji na poziomie globalnym, są nie tylko zasobem wiedzy, ale mają też duży potencjał integracyjny – wyjaśniał.
Jak wynika z przedstawionych danych Polska nie jest tak atrakcyjna dla obcokrajowców do osiedlenia się i pracy, jak np. Nowa Zelandia, Australia czy kraje skandynawskie. Jak zauważył prof. Kaczmarczyk cudzoziemcy doceniają dość przyjazny system podatkowy w Polsce, ale wciąż postrzegają ją jako kraj o ograniczonych możliwościach rozwoju.
Podczas swojej prezentacji dyrektor OBM mówił także o sytuacji Ukraińców i Ukrainek, którzy przybyli do Polski i na Pomorze w związku z wojną na terenie ich kraju. Głównie są to kobiety, dzieci, osoby starsze. Według szacunków jest ok. milion takich osób w Polsce, ponad 70 proc. ma zatrudnienie, z czego ok. 30 proc. formalnie pracuje w Ukrainie.
- Po raz pierwszy mamy do czynienia z uchodźcami cyfrowymi. Dotyczy to tylko wybranych kategorii usług, czyli osób które mogą pracować zdalnie – tłumaczył prof. Kaczmarczyk.
O statystykach dotyczących pracy cudzoziemców w Polsce i wynikach badań na ten temat mówiły Milena Krajewska i Marzena Leszczyńska z Urzędu Statystycznego w Bydgoszczy.
Wypracowanie strategii krajowej będzie konieczne
Jednym z tematów poruszanych podczas spotkania była również kwestia polityki migracyjnej i integracyjnej w kraju i na Pomorzu. Jak wielokrotnie podkreślali prelegenci na poziomie centralnym jej brakuje i istnieje konieczność jej wypracowania, ale w regionach wygląda to znacznie lepiej.Pomorze szczególnie dba o rozwój tego obszaru, czego wyrazem jest np. wypracowany w Gdańsku Model Integracji Imigrantów czy projekt, w którym udział bierze Samorząd Województwa Pomorskiego, czyli „EU-BELONG: Międzykulturowe podejście do integracji migrantów w regionach Europy". Jego założenia przedstawiła Agnieszka Zabłocka, wicedyrektorka Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej UMWP. Jak wyjaśniała to szeroko zakrojone przedsięwzięcie, w którym udział biorą takie regiony, jak Salzburg (Austria), Navarra i Katalonia (Hiszpania), Arad i Timis (Rumunia), Emilia Romagna (Włochy), Donegal (Irlandia), Wielkopolska i Pomorskie (Polska). Jego celem jest poprawa integracji społeczno-ekonomicznej migrantów i poczucia ich przynależności do danego regionu za pomocą odpowiednio przygotowanej strategii. W ramach tego projektu powstała w 2023 r. Pomorska Rada ds. regionalnej polityki migracyjnej, której zadaniem jest m.in. omawianie wyzwań związanych z systemowym włączeniem migrantów oraz dyskusja nad jakością usług, z których korzystają; inicjowanie rozwiązań, które do tego prowadzą; analiza potrzeb jednostek, które zajmują się tematem integracji. W jej skład wchodzą przedstawiciele urzędu marszałkowskiego, administracji publicznej, organizacji pozarządowych, instytucji rynku pracy, kultury, edukacji. Osoby te pracują nad utworzeniem planu strategicznego w takich obszarach, jak rynek pracy, kultura, edukacja i życie społeczne, która będzie podstawą pilotażowego projektu integracyjnego w regionie.
Co do projektów – podczas konferencji przedstawiono ten realizowany przez polski oddział agencji ONZ ds. uchodźców (UNHCR) wspólnie z Jobs First (firmą specjalizującą się w doprowadzeniu osób znajdujących się w trudnej sytuacji na rynku pracy do stabilnego i satysfakcjonującego zatrudnienia) pod hasłem „Aktywizacja zawodowa długotrwale bezrobotnych uchodźców przebywających w obiektach zbiorowego zakwaterowania" . Jego założenia przedstawił Amadeusz Marzec z UNHCR, o praktycznej stronie realizacji takiego projektu mówiła Anna Karaszewska, prezes zarządu Jobs First.
Dyskusja o obecności imigrantów w kraju i na Pomorzu
Spotkanie kończyła debata o korzyściach i wyzwaniach, jakie pojawiły się wraz z napływem imigrantów, którą moderował Przemysław Wyciechowski, członek zarządu Fundacji EMIC zajmującej się wspieraniem migrantów w Polsce w osiąganiu samodzielności. Zaproszeni do dyskusji goście przyznali, że Polska stanęła na wysokości zadania w momencie, gdy do kraju zaczęła napływać fala uciekających przed wojną Ukraińców. Sprawnie zadziałały instytucje i służby publiczne, szybko dostosowano ramy prawne, w pomoc zaangażowały się organizacje, przedsiębiorcy i przeważająca część społeczeństwa. Dziś jednak pojawiają się kolejne wyzwania – potrzebne jest m.in. edukacja zawodowa, by osoby, które zdecydują się pozostać w Polsce wiedziały, jak rozwijać swoją ścieżkę zawodową. Z podejmowaniem pracy wiąże się też zapewnienie lepszego dostępu do opieki nad dziećmi czy osobami zależnymi.Dyskutujący zwracali także uwagę, że obecnie w Polsce pojawia się coraz więcej obcokrajowców z dalszych rejonów świata, nie tylko z Ukrainy czy Białorusi.
– Największym wyzwaniem jest integracja. O ile pracownik z Ukrainy jest w stanie się porozumieć z Polakiem, po polsku czy angielsku, o tyle są konkretne narodowości, które maja problem z komunikacją w języku angielskim – wspomniała Patrycja Chracewicz ze stowarzyszenia Welcome, które zrzesza pracodawców zatrudniających obcokrajowców w Polsce.
- Cudzoziemcy będą częścią społeczeństwa, z uwagi na migrację zarobkową, ale też z uwagi na światowe konflikty, gdzie naruszane są prawa człowieka. Zróżnicowane społeczeństwo to nasza przyszłość – podkreślała Katarzyna Oyrzanowska, specjalistka ds. integracji uchodźców, przedstawicielstwo UNHCR w Polsce.
Ważną kwestią jest znajomość języka polskiego i potrzeba organizacji kursów, które pomogą opanować chociażby podstawy. Istotny jest również element integracji z resztą załogi.
- Onboarding powinien być także nakierowany na polskich pracowników, żeby przygotować ich do pracy w środowisku wielokulturowym – mówiła Patrycja Chracewicz i dodała, że im lepiej zespół się zintegruje, tym lepiej dla firmy, gdyż pozwoli to uniknąć chociażby rotacji pracowników.
Dyskutujący wyliczali także zalety Pomorza jako regionu dobrego do osiedlania się i pracy.
– Ukraińcy uważają, że Pomorze to bogaty region. Ma przemysł morski, wiele stanowisk pracy – to jest kluczowe. Poza tym miasto Gdańsk i województwo pomorskie mają strategię migracyjną – dodał Jurij Zabijaka, zastępca przewodniczącego Rady Imigrantów i Imigrantek w Gdańsku, która doradza prezydentowi Gdańska i miejskiej administracji w kwestiach integracji migrantów i uchodźców.
- Słyszymy, że osoby, które przyjeżdżają do Trójmiasta uważają je za dobre miejsce do życia – mówiła Anna Skowrońska, regional HR Senior Manager w Jeronimo Martins Polska S.A. - Młodzi ludzie wolą żyć w dużym mieście, z dobrym dostępem do szkół i infrastruktury. Cenią sobie to miejsce, chcą zostać na kilka lat, szczególnie jeśli maja wokół siebie rodzinę, znajomych. To buduje stabilizację.